piątek, 24 października 2014

Prolog

PROLOG


- Paa Tato! - Bardzo bałem się pierwszego dnia w szkole.
- Nie będzie aż tak źle - Próbowała pocieszyć mnie Rose Wesley.
Rose też idzie do 1 klasy. Była średniego wzrostu dziewczynką, o  płomienisto rudych włosach. Miała oczy koloru niebieskiego. Były o odcieniu wzburzonego morza. Z Rose bardzo dobrze się znamy. Poznaliśmy się mając po 3 latka.  Jej młodszy brat Hugo był od niej młodszy o 3 latka.  Hugo jest strasznie miły i zabawny. Lubimy razem spędzać czas, chociaż że jest ode mnie młodszy.
Ja - Albus Severus "Al" Potter mam starszego brata Jamesa Severusa oraz młodszą siostrę Lily Lunę. Wszyscy, a nawet rodzice mówią do mnie Al, to skrót od mojego imienia Albus. Otrzymałem je po byłym dyrektorze Hogwartu. Z opowiadań wiele się o nim dowiedziałem. Był bardzo szlachetny ale czasami taki "dziwny". Zmarł w Hogwarcie, dokładniej mówiąc, Severus Snape trafił go zaklęciem i Dumbledor spadł z wieży astronomicznej. Snape już nie naucza w Hogwarcie.  Jego miejsce zajęła profesor Midnight. James mówił że jest "starą ropuchą". Ale nie chce mu wierzyć. Ona ma 42 lata więc nie jest taka stara.
Usiedliśmy z Jamesem i Rose w jednym przedziale.
- Rose nie sądzisz że pociąg jest trochę pusty? Nigdy nie zdarzyło mi się tak, że siedziałem sam z osobami z którymi chce siedzieć. Bez żadnych gości. To dziwne, no nie?
- No troszkę dziwne. Może się spóźnili na pociąg? Miejmy taką nadzieje.
- Może....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz